Gargulce.

Wróciłam do domu i nastąpiła nieunikniona konfrontacja z rzeczywistością. Jednak nie było tak źle- w środe, dzień mojego powrotu, przyszła do mnie przyjaciółka ze swą siostrą. Młodsza zaczęła się bawić z moją siostrą, a starsza plotkowała ze mną. Kolejny dzień minął spokojnie, gdyż było to święto, za to piątek był chyba najciekawszy. Spotkałyśmy się z pewną ze znajomą w celu zaplanowania urodzinowego przyjęcia-niespodzianki dla naszej przyjaciółki, a następnie spotkała się z innymi starymi znajomymi by wspólnie z nimi iść na KOEN - Kielecki klub mangi i anime. Było niesamowicie !

Gargulce.

Obraz tworzony rozcieńczonymi farbami plakatowymi, które dały strasznie podobny efekt do akwareli, trochę akwareli też dodałam, by stworzyć ciekawy efekt nieba, oraz farba akrylowa do cieni. Nie obeczło się również bez mojego kochanego cienkopisu i czarnej kredki. O dziwo tym razem użyłam kredki ołówkowej, grubej ze zwykłego zestawu szkolnego.


Na sam koniec nowa piosenka Panic!At the disco -This is gospel. Od samego początku zakochałam się w tym teledysku !

Ach, no i na koniec. Chciała bym wam dzisiaj podziękować serdecznie za tyle ciepłych słów pod ostatnim postem. Czytanie waszych wypowiedzi motywuje mnie do działania!