Witajcie!
W świętokrzyskim już ferie. Słońce nawet zaczęło świecić i topić śnieg. Zamknęłam się w pokoju, zgodnie z obietnicą, i wpadłam w twórczy szał, którego od dawna mi brakowało.
Dzisiejszą pracę planowałam narysować już dawno temu. Przełom nadszedł tydzień przed feriami, i tak oto ciągnęłam ten proces twórcy aż do 3 lutego. Przedstawiam wam Legolasa w moim wykonaniu. Cóż, muszę jeszcze dodać, że normalnie kolory pracy są przynajmniej o ton jaśniejsze, jednak aparat, którym robiłam zdjęcie przefiltrował je na własny sposób tym samym przyciemniając je.
Użyłam : Cienkopsy Stabilo, Mazaki-RoseArt, cienkopis czarny-Karin , 3 odcieni zielonych kredek i żółtej.
Czas pracy : 35 h
Format: A3
Pomijając anatomię, która się średnio kupy trzyma, to bardzo fajna kompozycja i technika. Zwłaszcza drzewa mi się podobają!
OdpowiedzUsuńNo wiem wiem, ciężko pracuje nad proporcjami xd
UsuńTo chyba jedna z twoich ciekawszych prac, które wstawiłaś na bloga! Naprawdę. Idealne *___*.
OdpowiedzUsuńCo do ferii. Naff też ma ferie~! Piąteczka!
I jedna z tych dłużej wykonywanych :) Ciesze się że sadzisz iż jest ciekawa. Pjona co do ferji !
Usuń