wtorek, 7 maja 2013

House before the cemetery.

Wolne wyszło całkiem nieźle. Pierwszego dnia zaprosiła mnie na noc osoba, której bym o to nie podejrzewała, ale ostatecznie wyszło świetnie bo była tam jeszcze moja przyjaciółka i koleżanka z byłej klasy. Miałyśmy zamawiać w nocy pizze, ale wszystko było pozamykane i skończyło się to wycieczką do mc donalda o 4 rano, która również zakończyła się kupieniem kebaba tureckiego. Ja spałam ze 20 minut, a reszta uderzyła w kimono po powrocie z kebeba. Drugiego dnia-odsypianie i przerabianie zdjęć,świetnej piżamki, w którą wepchnęła się przyjaciółka na nocce . Oto i sklejka nr 1 




Ostatniego dnia udałąm się na spacer z tą wyżej , a rano  i na dodatek stwierdziłam, ze mam jeszcze więcej niepotrzebnych rzeczy niż przypuszczałam , więc za przykładem Amen postanowiłam zorganizować na blogu taką jak by wyprzedaż , którą możecie podziwiać w zakładce obok.

Wiecie co ? Oglądałam ostatnio The Bleeding , w którym grała Kat Von D. Szkoda że dopiero pod koniec filmu, i szkoda, że nie został wydany w Polsce, bo dla fanów wampirów i horrorów byłby w sam raz ;P Tak, spodobał mi się, i nawet zrozumiałam 90% dialogów !

The house before the cemetery
Do tego zdjęcia użyłam pasteli suchych, gdyż ostatnimi czasy dostałam nowe. Jak na pierwszą pracę, robioną takim typem pasteli wyszło... całkiem dobrze moim zdaniem, biorąc pod uwagę, że jest to format a3. 

Dzisiejszą piosenką będzie Alone Together, zespołu Fall Out Boy. Przepraszam, że tak często wstawiam tu ich twórczość, ale cały czas, na okrągło słucham ich nowej płyty, a ta piosenka jest przepiękna ! 





5 komentarzy:

  1. Ta piżamka jest przeurocza*.*

    A praca jak na pierwszy raz tą techniką jest całkiem niezła.

    OdpowiedzUsuń
  2. O Jezusie, jaka śliczna piżamka *____* zabieram mwahaha. Nocki fajna rzecz. Widzę, że ostro zabalowaliście, skoro o 4 szwendaliście się po dworze.... XDDD
    Cholernie podoba mi się twój rysunek i uważam, że jest jednym z lepszych, które wstawiłaś *_________* pięknie ci to wyszło, nie powiedziałabym, że to pastele O___o oddaj mi talent!

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczna piżamka.
    Super foto.
    Obserwuje i komentuje.
    http://wizia-wiziaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. O ja pierniczę!
    Wybacz, jakże kolokwialny początek mojego komentarza, ale natrafiłam tutaj od bloga do bloga i tak sobie czytam, czytam i nagle: FALL OUT BOY! I to w dodatku z nową płytą! Kurczę. Uwielbiam ten album, jest niesamowity. Daje człowiekowi takiego kopa, że aż się żyć chce. Może poza niektórymi featuringami, za którymi ogólnie nie przepadam ot tak z reguły, aczkolwiek naprawdę, urzekła mnie ta płyta. Wszystko zaczęło się od "The Phoenix" i nie mogę się odpędzić od paru dobrych dni. Nic dodać, nic ująć, majstersztyk. <3
    ~*~
    Nocki! Ach, później na drugi dzień człowiek ledwo chodzi i w sumie nie wiadomo dlaczego. XD Kac bez alkoholu.
    Próbuję rozkminić co jest na drzewie, ale nie potrafię. To pewnie ta godzina...

    OdpowiedzUsuń
  5. Pastele suche są ekstra. Pięknie się rozprowadzają.

    OdpowiedzUsuń

Cześć !
Jestem ci bardzo wdzięczna za to,że tu zajrzałeś :3
Zostawisz komentarz ? Postaram się odwdzięczyć!
P.S. Komentarze nieodnoszące się do notki i z linkami do blogów,konkursów itp. będą usuwane.