Witajcie !
Byłam dzisiaj z klasą na Igrzyskach Śmierci: W pierścieniu ognia. Wcześniej jakoś nie fascynował mnie zbytnio ten film, więc pierwszą część obejrzałam dopiero wczoraj, bo w końcu tak troche głupio iść na drugą część nie obejrzawszy pierwszej.Cóż, podeszłam do tego sceptycznie, jednak po pół godziny zakochałam się w tym filmie!! Więc do kina na ''W pierścieniu ognia'' praktycznie rzecz biorąc biegłam nie mogąc się doczekać seansu. Tak to od wtorku do wczoraj miałam próbne. Dotarły do mnie pozdrowienia od Peryklesa no i em... Nie zdam... Z resztą nie ważne, wiecie co ? Kupiłam sobie (WRESZCIE) ultra cienki pędzel do akwareli, który miałam w planach już od... pół roku ! Teraz zasadzam się na ultra gruby i chłonny, też do akwareli, ale tu już będzie problem bo NAJTAŃSZY kosztuje około 30 zł !!! Wiem że przybory dla plastyków (wysoko jakościowe) są drogie, ale szkoda mi wydawać tyle na pędzel... Cóż będę szukać w internecie.
Koniec o mnie, czas do rzeczy.A więc dziś druga,spóźniona, część prezentu dla Darii - akwarelowa Avril Lavigne, z niebieskim ombre.Z tego co wiem oba swoje prezenty powiesiła na tablicy korkowej... Ach czuje się taka... Zaszczycona ?
Do pracy użyłam akwareli ,żelopisu czarnego. i tipeksu.
Czas pracy: 4 h
Format: A4
1
Ładna Avril C:
OdpowiedzUsuńBo Igrzyska są świetne! Przeczytaj książki! Też są boskie, aczkolwiek 3 cz. już mi się nie spodobała D: