Cóż, dzisiaj nie mam nic do powiedzenia. Może tylko to że już nie chce chodzić do szkoły, a jest dopiero koniec września. W dodatku trapi mnie bezsenność i chodzę jak zjawa. Cud, że jeszcze nie obijam się o ściany.
Cóż, dziś zabawa z kolorami po raz kolejny ! Inspiracją była Ashley Holat i zielony długopis ;)
Użyłam: Zielony i czerwony długopis Tescowy, cienkopis Karin
Czas: 3h
Format: a4
Tak mało napisałaś :c aż smutno.
OdpowiedzUsuńRysunek piękny. Ta dziewoja ma cudowne oczy *___*
Jakie wspaniałe oko! No i piękna gra kolorów. :)
OdpowiedzUsuńwow, oczy wyszly niesamowite
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie, może obserwacja za obserwacje?
http://lenettete.blogspot.com/
Śliczna! Delikatna i kobieca. Oko jest najlepsze, takie głębokie :)
OdpowiedzUsuńWow :) Zupełnie inna niż poprzednie prace, chociaż wzorki są. Twoje prace są coraz lepsze technicznie. Oby tak dalej!
OdpowiedzUsuńŚliczne! Ja bym cierpliwości nie miała do tych włosów =D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Widzę, że nie tylko ja mam problemy z bezsennością. :D
OdpowiedzUsuńA rysunek bardzo ładny, oryginalny. Podoba mi się. :))
Pozdrawiam. ;)
glamorien.blogspot.com
Ach te kolorki, włosy przez chwilę skojarzyły mi się z wężami, w sumie to niezły pomysł ;)
OdpowiedzUsuń