W tym tygodniu co do szkoły jest tak wyjątkowo lekko. We wtorek i wczoraj nie mieliśmy lekcji, a dzisiaj i jutro luźne lekcje, no może z wyjątkiem 3-ech godzin polskiego, ale da sie przeżyć, najgorsze jest to pierwsze 15 minut, gdy wszyscy czekają w napięciu ''Kogo dzisiaj zapyta ?'', a potem już całkiem fajna lekcja. W sumie to lubie większość nowych nauczycieli. Fajnie opowiadają, na lekcji jest ciekawie, a jak ci sie nudzi to nikt nie zwraca uwagi czy rysujesz, każdy odpowiada za siebie, ważne byś był cicho.
Inspiracją do dzisiejszego rysunku był Egipt, Felice Fawn i Dobermany, które widzicie na zdjęciach poniżej .


Sam rysunek zaś... Ujmę to tak -Gdyby Anubis był kobietą... Rysowałam go przez cały tydzień, głównie przez długie przerwy, kiedy nie wiedziałam co dalej. Ale wiecie, to jest tak - wstajesz rano i patrzysz na niedokończoną prece i wtedy wchodzisz w ten nastrój bliski agonii '' Co dalej ?!'' a kolejnego dnia wstajesz i krzyczysz '' Kurczę, czemu ja tego wcześniej nie widziałam ?'' albo po prostu myślisz- '' Dobra, zrobie coś innego, narysuje to i to. I tak bardziej tego nie popsuje''. Rysunki to prawdziwe wampiry energetyczne, jak każde hobby.
Użyłam: Cienkopis Karin, czarny marker Shampiee i Pentel
Czas: 25 h
Format: A1
Uwielbiam starożytny Egipt, a Anubis jest jednym z moich ulubionych bogów. Co do rysunku, ma ten egispki klimat, i to oko Horusa - świetne. Znam ten ból, gdy męczą Cię niedokończone prace, teraz mam ich straszny nawał. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚwietna praca! No i imponujący format, musi ciekawie wyglądać tak na żywo. :)
OdpowiedzUsuńDobrze ci z tymi luźnymi lekcjami. Ja bym czasem chciała wrócić do szkoły XDD.
OdpowiedzUsuńUważam, że to dobre połączenie. Rysunek świetny ^___^ szczególnie drugi plan mi przypadł do gustu.
Zapraszamy do dodania bloga w serwisie zBLOGowani! Mamy już ponad 3800 blogów z 22 kategorii.
OdpowiedzUsuńNależy założyć konto jako bloger i w 2 krokach dodać bloga do serwisu. Nasz robot sam pobiera aktualne wpisy i prezentuje je tysiącom użytkowników, którzy codziennie korzystają ze zBLOGowanych. Dla blogera to korzyść w postaci nowych czytelników i większego ruchu na blogu.
Serdecznie zapraszamy! :-)
Czesto ankh kiedys nosilam :) Ogolnie jestesmy w podobnych klimatach. Ciekawy pomysl, dlonie juz coraz lepiej Ci wychodza. Dobrze, ze masz luzy w szkole :) Fajnie, ze wykrzystujesz ten czas na tworczosc.
OdpowiedzUsuńJako bardzo zaawansowany krytyk sztuki oceniam iż wyszło ci super *o*
OdpowiedzUsuń