Hej, witajcie !
Mój obecny nastrój zmienia sie niczym tor Dakar. Czuje soe ogólnie fatalnie i rzałośnie, ale udawanie, że czuja sie fantastycznie sprawia że w gruncie rzeczy jest mi nieco lepiej.
Jest mi troche przykro z powodu braku weny. Od poczatku wakacji nie tknęłam ołówka...
Nie wiem jak nazwac ten rysunek, nie wiem co o tym napisac.
Dużo się na tej pracy dzieje i potrzebowałam kilku chwil, by wszystkiemu się dokładnie przyjrzeć. To ciekawe, bo każdy może na niej ujrzeć całkowicie coś innego za pierwszym razem. :)
OdpowiedzUsuńJeju, ile szczegółów :D Fajnie się to komponuje.
OdpowiedzUsuńBlokadą się nie przejmuj, zajmij się czym innym, a rysowanie samo do Ciebie wróci, nic na siłę, bo wtedy będzie gorzej ;)