Jak po świętach ? U mnie wszyscy chorzy. Nikt się nie obronił, nawet mama. Ale... Robi sie coraz cieplej i na dworze jest co raz sloneczniej ! Podobnie mój humor jest co raz leprzy.
Kolejna praca narysowana 100 lat temu, odkopana ze stosu nowszych rysunków i podrasowana szlaczkami i markerem. Nazwałam go Cheshire ponieważ w niewyjaśniony sposób przypomina mi kota z Alicji w Krainie czarów. Takie toto dziwne i wesołe.
Użyłam: długopis czarny Bic, marker Pentel
Czas: 1h na wzorki + x h w przeszłości na samo szkicowanie
Format: A4
Jak dla mnie - przesłodka praca! Bardzo podoba mi się motyw wąsów, które wykonałaś w odmienny sposób. Naprawdę nadają charakterku! :)
OdpowiedzUsuńW takim razie zdrówka życzę!
OdpowiedzUsuńEeeej, naprawdę ten kot przypomina tego z Alicji z Krainy Czarów :o i... on ma język na wierzchu XD?! Cały czas mam wrażenie, że wywala do mnie szpadla! Świetny rysunek ^___^
Faktycznie, podobieństwo do kota z Alicji jest. Fajny hmm... wąsik.
OdpowiedzUsuńUroczy :) Mi trochę kojarzy się z Egiptem, pewnie przez te mocno podkreślone oczy i kręciołki :D
OdpowiedzUsuń