W ciągu zeszłego tygodnia tyle się wydażyło ! Zacznę więc od świąt - były w miarę ... W wigilię pomagałam Barbarze robić ciasta : zebre , sernik i piernik . Dziwi mnie to , że pokłóciłam się z mamą a nie z babcią , ale co mi tam , ważne że jedzenie było dobre ;p Po wigilii zaszyłam się na powrót w pokoju , grając , rysując i oglądając seriale ...
Pierwszego dnia świąt rodzice jak co roku pojechali z siostrą do rodziny , a ja zostałam w domu , czas wypełniając sobie grą w runes of magic i oglądaniem śmiesznego serialu - różowe lata siedemdziesiąte , który (co śmieszniejsze ) został nagrany pod koniec lat dziewięćdziesiątych ... Jako iż należe do grona fanek Ashtona Kutchera , spodobał mi się ten serial .
Drugiego dnia świąt pojechałam do dziadków , no a rodzice znowusz do rodziny ...
Ponad to jestem szczęśliwa , bo dowiedziałam się , że powstał kolejny serial z końcówką ink , czyli programy o salonach tatuażu w stanach . Najpierw byłam zafascynowana miami ink , później la ink (gdzie poznałam swą idolkę - kat von d ) a teraz New York ink !!
O sylwestrze wolę się nie wypowiadać ...
Dzisiejszy rysunek - świąteczny zawrót głowy , podsumowuje moje święta ...
O sylwestrze wolę się nie wypowiadać ...
Dzisiejszy rysunek - świąteczny zawrót głowy , podsumowuje moje święta ...
Urzyłam do niego ołówka hb , farb akwarelowych , markera i cienkopisu .
Nie przyłożyłam sie do tego obrazka , więc bez hate'ów proszę !
Na koniec chciałam wam życzyć wesołego nowego roku 2013 , abyście spełnili swoje najskrytsze marzenia , dobrych ocen w szkole , byście znaleźli wielką miłość (jeśli chcecie ) , żebyście byli zdrowi , no i szczęśliwi!
Piosenka na dzisiaj to Avantasia - Dying for an angel , jedna z moich ulubionych piosenek tego zespoły !
A wiesz, że ostatnio też sobie oglądałam "Różowe lata 70", świetny serial, regularnie śledziłam jak leciał w tv :) Czyli święta spokojne u Ciebie, u mnie w sumie też, ale niestety mało inspirujące były... Dopiero po świętach wzięłam się ostro za rysowanie. Nie przyłożyłaś się do rysunku? Ja bym wcale tak nie powiedziała, jest bardzo pomysłowy, faktycznie po tym obżarstwie człowiek ląduje pod choinką i zdycha do Sylwka ;)
OdpowiedzUsuńOch , to miłe, ze przynajmniej jedna osoba lubi moje prace , nawet jak nie są wykonane starannie :3
UsuńŚita, najlepszy czas ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo ładny blog :)
"Różowe lata 70"- oglądałam to, jak leciało w telewizji i nawet mi się podobało. Lubię te młodzieżowe seriale, wyprodukowane w latach 90. Często są lepsze niż te dzisiejsze.
OdpowiedzUsuńJeśli zaś chodzi o rysunek, to podoba mi się;) Jest pomysłowy i świetnie podsumowuje te świąteczne zawirowanie.
Również życzę szczęśliwego 2013 roku no i dużo weny;)
Pozdrawiam^^
everyle-art.blogspot.com